Bartosz Korytkowski
Jednym z podstawowych zabiegów, mających na celu zapewnienie najlepszych standardów zoohigienicznych na fermie jest deratyzacja. Gdy zawiedzie profilaktyka, należy podjąć takie działania, które w sposób skuteczny przywrócą stan, w którym produkcja będzie odbywała się w sposób bezpieczny dla zwierząt oraz pracowników zatrudnionych na fermie.
Gryzonie stanowią dla produkcji drobiarskiej bardzo duże zagrożenie. Uszkadzają budynki inwentarskie, znajdujące się w nich instalacje i wyposażenie fermy. Bytując w pomieszczeniach, naruszają szczelność worków i zbiorników z paszą, co prowadzi do zanieczyszczenia produktów żywieniowych przeznaczonych dla ptaków poprzez kał i mocz szkodników. Może stanowić to źródło zakażeń bakteriologicznych, wirusowych i pasożytniczych, a w konsekwencji prowadzić do rozprzestrzeniania się chorób przenoszonych przez te zwierzęta.
Do najpopularniejszych chorób możemy zaliczyć salmonellozy, toksoplazmozę, włośnicę, tyfus oraz dżumę. Od schwytanych na fermie gryzoni bardzo często izoluje się także bakterie z rodzaju Staphylococcus. Ryzyko zarażenia jest dość wysokie, np. bakterie Salmonella wydalane są wraz ze szczurzym kałem aż do 5 miesięcy, a wraz z mysim do 2 miesięcy.
Największe zagrożenie zarówno epidemiologiczne, jak i sanitarne stanowią te szkodniki, które są związane z bytowaniem człowieka tj. mysz domowa, szczur wędrowny, szczur śniady oraz w mniejszym stopniu nornica ruda.
Szczur wędrowny (Rattus norvegicus) – najchętniej zamieszkuje obszary i pomieszczenia wilgotne i chłodne oraz w bliskim sąsiedztwie pożywienia (kanały, piwnice, magazyny paszowe). Długość jego ciała może dochodzić do 30 cm, a długość ogona waha się w przedziale od 15 do 20 cm. Gatunek ten bardzo dobrze rozwinął umiejętność pływania i przemieszczania się po stromych powierzchniach, np. ścianach. Charakterystyczny jest również wysoko rozwinięty aparat węchu oraz zdolności adaptacyjne do nowego środowiska. Szczury wędrowne są aktywne zarówno w dzień, jak i w nocy, są zwierzętami wszystkożernymi. Ich zachowanie jest agresywne wobec ptaków (niedopuszczanie do pożywienia, stres). Bywają również agresywne w stosunku do ludzi.
Szczur śniady (Rattus rattus) – w przeciwieństwie do szczura wędrownego preferuje bytowanie w miejscach bardziej suchych i ciepłych. Jest gatunkiem mniejszym od szczura wędrownego i rzadziej spotykanym. Także jest bardziej płochliwym, a jego aktywność przejawia się głównie nocą. Żeruje przede wszystkim w strefie dachowej budynku i w miejscach przechowywania produktów. Jest to zwierzę wszystkożerne, ale jego dieta opiera się głównie na pokarmie roślinnym (zboża, warzywa, nasiona, owoce). Szczur śniady oznacza moczem zawierającym feromony teren, na którym przebywa.
Szczury przede wszystkim wybierają pożywienie wysokoenergetyczne i świeże. Na spożycie pokarmu starego i spleśniałego decydują się dużo rzadziej. Dorosły osobnik potrzebuje ok. 28 g pożywienia dziennie, co w przeliczeniu na ziarno zbóż wynosi 6,5 kg na rok.
Mysz domowa (Mus musculus) – obok szczura jest jednym z największych szkodników w gospodarce człowieka. Długość ciała myszy dochodzi do 10 cm, natomiast masa ciała nie przekracza 25 g. Tego gryzonia cechuje duża zdolność adaptacyjna, w związku z czym obecność myszy jest bardzo częsta w gospodarstwach domowych. Mysz spożywa praktycznie każdy rodzaj pokarmu, prowadzi głównie nocny tryb życia oraz żyje w koloniach z zorganizowaną hierarchią stada. Cechą tego gatunku jest również bardzo duża zdolność rozrodcza.
Nornica ruda (Myodes glareolus) – całkowita długość tułowia wraz z ogonem nie przekracza 15 cm, a masa ciała 30 g. Zamieszkuje korytarze, które zakłada w wierzchniej warstwie gleby, blisko źródła pokarmu. Żywi się pokarmem mieszanym, mogą to być np. owoce, nasiona, bezkręgowce. Jest płochliwa, żeruje głównie nocą, doprowadzając do powstawania szkód głównie poza budynkami inwentarskimi.
Najistotniejszym sposobem walki z gryzoniami jest niedopuszczenie do ich pojawienia się w obrębie fermy. W tym celu budynki inwentarskie i wszystkie budynki pomocnicze powinny być odpowiednio zabezpieczone. Pasze trzeba szczelnie przechowywać, niedopuszczalne jest rozsypywanie paszy przy budynku. Należy także pamiętać o przestrzeganiu porządku w obrębie gospodarstwa i jego otoczeniu, a także o systematycznym sprzątaniu ściółki czy też resztek pożywienia.
Gryzonie pojawiają się częściej na fermie zlokalizowanej w pobliżu terenów zalesionych, pól czy wałów przeciwpowodziowych. Zwierzęta migrują do pomieszczeń, w których mogą znaleźć pożywienie oraz do miejsc, w których mogą zakładać nowe nory. Przyczyną może być również nagła zmiana warunków środowiskowych dotychczasowego bytowania, np. spadek temperatury lub okres żniw. Problem obecności gryzoni na fermie uwidacznia się, gdy osobniki są dorosłe oraz ich liczba w budynku lub jego otoczeniu jest znaczna. O ich obecności świadczą również odgłosy aktywności (słyszane głównie nocą), odchody i ślady moczu, pazurów i ogona czy zabrudzenia ścian.
Gryzonie na fermie są wyznacznikiem stanu sanitarnego danego obiektu oraz indykatorem sytuacji epizootycznej środowiska fermy. Decyzja o sposobie eliminacji szkodników powinna zostać podjęta niezwłocznie po rozpoznaniu rodzaju i skali zagrożenia, czyli oszacowaniu wielkości i rodzaju populacji występującej na terenie fermy oraz identyfikacji miejsc ich występowania i dróg wędrówek.
Na tej podstawie dokonuje się wyboru metody deratyzacji. Usunięcie myszy jest znacznie łatwiejsze niż szczurów. W przypadku tych drugich należałoby rozważyć zaangażowanie wyspecjalizowanej firmy zajmującej się deratyzacją.
Wśród metod stosowanych w deratyzacji możemy wyróżnić trzy kategorie: mechaniczne, fizyczne i chemiczne.
Metody mechaniczne obejmują wszelkiego rodzaju pułapki mające na celu złapanie osobników. Są to rowki chwytne, pułapki zatrzaskowe, żywołapki, pułapki wkopywane w ziemię, żelowe lepy.
Do metod fizycznych należy zastosowanie specjalnych urządzeń emitujących fale ultradźwiękowe o natężeniu ok. 160 decybeli. Wysokie natężenie, niesłyszalne dla człowieka i zwierząt gospodarskich, ale docierające do narządu słuchu gryzoni, powoduje u nich dyskomfort i potrzebę opuszczenia dotychczas zamieszkiwanego terytorium. Efekt działania takich urządzeń widoczny jest po kilku dniach. Długotrwały efekt daje zastosowanie ultradźwięków przez cały rok.
Największą skuteczność w walce z gryzoniami odnosimy, stosując chemiczne metody ich eliminacji. Chemiczne środki deratyzacyjne to np. fosforek cynku, który pod wpływem działania kwasu żołądkowego zostaje rozłożony do fosforowodoru, uszkadzającego serce i nerki gryzonia.
Innym rodzajem trutek są rodentycydy, których działanie opiera się na działaniu antykoagulacyjnym (np. warafryna czy bromadiolon). Biochemiczne działanie antykoagulantów związane jest z hamowaniem przemiany witaminy K biorącej czynny udział w przemianach kwasu glutaminowego w proteiny odpowiedzialne za prawidłowe krzepnięcie krwi. Efektem są rozległe krwawienia w organizmie zwierzęcia, a następnie jego śmierć. Ze względu na czas działania oraz ilość dawki potrzebnej do spożycia wyróżniamy antykoagulanty I i II generacji. Antykoagulanty I generacji to trucizna wielodawkowa, którą gryzoń musi pobrać kilkakrotnie, a skutki jej kumulacji w organizmie widoczne są dopiero po paru dniach. Antykoagulanty II generacji są natomiast truciznami jednodawkowymi, działającymi z opóźnionym efektem, jednak już po pierwszym spożyciu. Tym samym znajdują one lepsze zastosowanie w zwalczaniu szczurów, które pokarm pobierają z dużą ostrożnością, w małych ilościach z różnych źródeł, odrzucając ten, który wzbudza ich podejrzenie.
Sposobem na wyeliminowanie szkodników jest stosowanie w dużych ilościach witamin z grupy D, które wykazują działanie toksyczne, zaburzając gospodarkę fosforowo-wapniową organizmu.
Preparaty chemiczne stosowane do walki z gryzoniami mogą występować zarówno w postaci preparatów do oprysków lub opylania, jak i preparatów w stanie stałym, mających postać granulatów, proszków, ziaren zbóż, past itp. Często producenci dodają do nich związki wabiące oraz związki przeciwdziałające gniciu padłych zwierząt i doprowadzające do ich wyschnięcia. Natomiast dodawanie związków o gorzkim smaku, który jest niewyczuwalny przez zwierzęta, zapobiega ich przypadkowemu połknięciu przez człowieka.
Zaleca się stosowanie trutek w tzw. strefach ochronnych, znajdujących się wokół ogrodzenia i wokół budynku inwentarskiego. Innym sposobem jest rozkładanie trutek wzdłuż tras wędrówek zwierząt, gdyż zazwyczaj poruszają się one po stale wytyczonych trasach. W przypadku myszy trutka powinna być rozkładana w mniejszych ilościach w obrębie całego obiektu inwentarskiego. Powinny być także używane karmniki deratyzacyjne, które zapewniają ochronę i zwiększają trwałość trucizny oraz stosowanie w budynkach inwentarskich tylko pułapek mechanicznych. Zwiększa to bezpieczeństwo zwierząt i ludzi, gdyż maleje prawdopodobieństwo przypadkowego spożycia przez nich trucizny.
Opracowanie planu działań mających na celu zapobieganie pojawieniu się problemu gryzoni na fermie oraz planu przeciwdziałania na wypadek ich zasiedlenia powinno być dla producenta drobiu jednym z elementów zapewnienia bezpieczeństwa sanitarnego na fermie. Utrzymanie możliwie najwyższego standardu higienicznego w zakładzie i jego otoczeniu oraz prawidłowe zabezpieczenie potencjalnego źródła pożywienia dla szkodników to podstawy profilaktyki inwazji szkodników.
Należy także pamiętać, że zgodnie z zapisami ustawy o produktach biobójczych, powinny być one stosowane w sposób racjonalny przez zastosowanie połączeń środków fizycznych, chemicznych, biologicznych i innych pozwalających na ograniczenie wykorzystania produktów biobójczych do niezbędnego minimum oraz w sposób zgodny z zaleceniami na etykiecie i ulotce informacyjnej.
Produkty biobójcze udostępniane na rynku i stosowane w Polsce podlegają wpisowi do Wykazu Produktów Biobójczych, który jest publikowany na stronie podmiotowej Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych w Biuletynie Informacji Publicznej.
Spis piśmiennictwa dostępny u autora.